Nagonka na Kasperskyego
W internecie huczy od tego, że należy unikać rosyjskich produktów by nie dawać zarabiać Putinowi. Cel wydaje się być słuszny ale czy nie ma w tym odrobiny marketingu?
W internecie huczy od tego, że należy unikać rosyjskich produktów by nie dawać zarabiać Putinowi. Cel wydaje się być słuszny ale czy nie ma w tym odrobiny marketingu?