Kolejny Ficzer od Microsoftu
Problemem jest oprogramowanie Microsoft Secure Boot, które ulega awarii. Microsoft wpadł na pomysł stworzenia złotego klucza, który odblokuje każdy system chroniony przez to oprogramowanie, i tak złoty klucz zaczął krążyć po internecie.
Na obecną chwilę już nie da się powstrzymać wycieku.
Błąd w oprogramowaniu pozwala każdemu, kto ma uprawnienia administratora, bądź ma fizyczny dostęp do urządzenia, na ominięcie Secure Boot i uruchomienie dowolnego systemu operacyjnego, jaki tylko przyjdzie napastnikowi do głowy.
W systemach Windows RT oraz Windows Phone, użytkownik nie może wyłączyć funkcjonalności Secure Boot.
Secure Boot współpracuje ze wszystkimi politykami bezpieczeństwa, jakie zawiera system i to właśnie Secure Boot je uruchamia oraz wczytuje podczas rozruchu systemu Windows. Dodatkowo Secure Boot ma jeszcze jedną funkcję, zarządza sprawdzaniem systemu operacyjnego.
Microsoft wydał już dwa patche: patch MS16-094 i patch MS16-100. Pierwsza poprawka w rzeczywistości delikatnie przeszkadza podczas wykorzystania podatności, ale druga nic nie robi, oprócz tego, że usuwa dostęp do wyboru systemów przez bootmgr.
Być może trzeci patch we wrześniu usunie problem.